Ze względu na szybki rozwój branży e-mobility, również rolnictwo przechodzi pomału na ‘elektryczną stronę mocy’. Rynek maszyn ciężkich, wart 292 miliardy, staje u progu energetycznego przełomu. Wszystko za sprawą odkryć dotyczących akumulatorów, które umożliwiają zastosowanie elektrycznych silników w ciężkich maszynach rolniczych.
Kombajny, ciągniki i traktory na prąd
Tak naprawdę rolnictwo, w głównej mierze opiera się na działaniu ogromnych maszyn. Można założyć, że w przeważającej części płody polskiej wsi uzależnione są od kombajnów, ciągników, traktorów i innych ciężkich maszynach rolniczych. W pełni wyposażony kombajn to aktualnie koszt opiewający na kwotę siedmiocyfrową, a przy intensywnej eksploatacji, komercyjne gospodarstwa rolne użytkują je nie dłużej, niż pięć sezonów.
Rolnictwo odpowiada za 10% emisji gazów cieplarnianych
Często, we współczesnej firmie produkującej ciągniki model biznesowy opiera się na ‘polowaniu’ na klientów z górnej półki. Tak naprawdę 25-tonowe pojazdy są dla wielu gospodarstw ‘maszyną’, do zarabiania pieniędzy. Nie da się ukryć, że tego typu pojazdy, odgrywają ogromną rolę w zmianach klimatu. Przykładowo, w samych Stanach Zjednoczonych, ciągniki spalają 5,3 miliarda galonów paliwa rocznie. Rolnictwo odpowiada za 10% emisji gazów cieplarnianych w kraju – czyli 1/3 tego, co samoloty, samochody i pociągi razem wzięte. Jest to duża zachęta, aby przeznaczyć pieniądze na rozwój produkcji maszyn napędzanych energią elektryczną.
Elektryczny traktor może pracować 24/7
Firma Monarch zaprezentowała traktory z silnikiem elektrycznym. Bateria pojazdu zapakowana jest w blok i umożliwia 10-cio godzinną średniej intensywności prac. Maszyna została zaprojektowana tak, aby wymiana baterii była prosta. Producent twierdzi, że dzięki zastosowaniu dwóch akumulatorów i szybkiej ładowarce, maszyna może pracować 24 godzina na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Dzięki obracającego się wokół kół generatora, pojazd ma jeszcze większą moc. Po bokach pojazdu umieszczone są kamery, które informują o tym, gdzie i kiedy należy sadzić. Tak naprawdę, elektryczny traktor, różni się od spalinowego ekranem wielkości iPada, który przykręcony jest do słupka w kokpicie. Wystarczy kilka kliknięć, aby wykonać poszczególne czynności.
Napęd elektryczny to przyszłość rolnictwa?
Inwestorzy wiążą duże nadzieje z ciężkimi maszynami z napędem elektrycznym. Oczywiście, oprócz zero emisyjności, ważna jest także cena, wygoda oraz wydajność nowoczesnych maszyn. Gdy będą się opłacać, z pewnością zaczną być produkowane masowo.